forum czyste serce
"Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste” (Ps 51,12)

Nie jesteś zalogowany na forum.

#2 2016-04-02 02:36:14

dbrodnicki
Użytkownik
Dołączył: 2016-04-02
Liczba postów: 3
Windows 7Chrome 49.0.2623.110

Odp: Nowenny

HISTORIA

Początki kultu Najświętszej Maryi Panny z Pompejów mają związek z osobą bł. Bartłomieja Longo (1841-1926). Wychowany w pobożnej, katolickiej rodzinie, Bartłomiej w młodości porzucił wiarę wyniesioną z domu i skłonił się ku ezoteryzmowi, a nawet stał się prześladowcą Kościoła. Nic nie zapowiadało radykalnej przemiany, która nastąpiła w jego życiu, kiedy po kilku latach spędzonych z dala od Boga doświadczył głębokiego nawrócenia i poświęcił swoje siły apostolstwu oraz szerzeniu nabożeństwa Różańca świętego.
Z inicjatywy Bartłomieja opodal ruin starożytnych Pompejów umieszczono w miejscowym kościele wizerunek Najświętszej Maryi Panny. Obraz był niepozorny i zniszczony, a mimo to wielu, modląc się przed nim, doświadczało nadzwyczajnych łask, w tym uzdrowień z ciężkich chorób. Jedna z pierwszych uzdrowionych osób - dwunastoletnia Fortunatina Agrelli, przykuta do łóżka przez wiele miesięcy - została uzdrowiona dzięki odmawianiu nowenny różańcowej według wskazówek otrzymanych od Matki Bożej: "Ktokolwiek pragnie otrzymać łaski, niech odprawi na moją cześć trzy nowenny odmawiając piętnaście tajemnic Różańca, a potem niech odmówi znowu trzy nowenny dziękczynne". Modlitwa Fortunatiny dała początek Nowennie pompejańskiej, jaką dziś znamy.
Nabożeństwo pompejańskie wciąż się rozszerza, obecnie nawet bardziej niż kiedyś, dzięki łatwiejszemu dostępowi do informacji, np. wiele świadectw można przeczytać w internecie. Nieustannie przybywa osób, które mówią o łaskach uproszonych w tej modlitwie, nie bez powodu nazywanej "nowenną nie do odparcia". Wiele z nich przyznaje, że owoce Nowenny przerosły ich oczekiwania, a problemy, które powierzali w niej Bogu i Matce Najświętszej, zostały rozwiązane w sposób dla nich zaskakujący, na miarę Bożej hojności i nieskończonego miłosierdzia.


JAK ODMAWIAĆ NOWENNĘ POMPEJAŃSKĄ?

Nowenna pompejańska to różaniec odmawiany codziennie przez kolejne 54 dni (6x9 dni). Składa się z dwóch części - błagalnej i  dziękczynnej, każda po 27 dni (3x9 dni). Każdego dnia nowenny pompejańskiej modlimy się więc całym różańcem (15 lub 20 tajemnic różańcowych), dodając krótkie modlitwy.

1. Przed rozpoczęciem różańca dodajemy akt strzelisty: "Ten różaniec odmawiam na Twoją cześć, Królowo Różańca Świętego!".

2. Następnie podajemy intencję (jedna w całej nowennie).

3. Rozpoczynamy modlitwę różańcową (15 lub 20 tajemnic, które można podzielić w ciągu dnia, np. tajemnice radosne - rano, tajemnice bolesne - po południu, a tajemnice chwalebne - wieczorem).

4. Po skończeniu różańca odmawiamy modlitwę błagalną (przez pierwsze 27 dni nowenny) albo dziękczynną  (ostatnie 27 dni nowenny).

5. Na koniec trzy razy z ufnością i wiarą wymawiamy akt strzelisty: "Królowo Różańca świętego, módl się a nami".


MODLITWA W CZĘŚCI BŁAGALNEJ (PIERWSZE 27 DNI NOWENNY)

Pomnij o miłosierna Panno Różańcowa z Pompejów, jako nigdy jeszcze nie słyszano, aby ktokolwiek z czcicieli Twoich, z Różańcem Twoim, pomocy Twojej wzywający, miał być przez Ciebie opuszczony. Ach, nie gardź prośbą moją, o Matko Słowa Przedwiecznego, ale przez święty Twój różaniec i przez upodobanie, jakie okazujesz dla Twojej świątyni w Pompejach wysłuchaj mnie dobrotliwie. Amen.


MODLITWA W CZĘŚCI DZIĘKCZYNNEJ (OSTATNIE 27 DNI NOWENNY)

Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości? Moje całe życie poświęcam Tobie. Ile mi sił starczy, będę rozszerzać cześć Twoją, o Dziewico Różańca Świętego z Pompejów, bo gdy Twojej pomocy wezwałem, nawiedziła mnie łaska Boża. Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś. O ile zdołam będę rozszerzać nabożeństwo do Różańca Świętego, wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja, grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali. O, gdyby cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen.


JAK DOBRZE ODPRAWIĆ NOWENNĘ POMPEJAŃSKĄ?

1.Odmawiajmy nowennę na cześć Maryi w postawie pokornej prośby, a cierpienia przeżywajmy godnie. Maryja znajduje zawsze szczęśliwe rozwiązanie, które może nam się początkowo wydać niezrozumiałe.

2.Módlmy się z wiarą, w całkowitym poddaniu się woli Bożej, unikajmy przy tym postawy roszczeniowej. Poddanie się woli Bożej. Jest to klucz do skuteczności nowenny pompejańskiej. – W chorobie, cierpieniu, trudnej, może nawet beznadziejnej sytuacji, wsłuchujmy się w głos Boga. Nie wolno traktować Nowenny jako magicznego zaklęcia, które czyni cuda, które spełni NASZĄ WOLĘ, czy wręcz wymusi ją na Bogu. To tak nie "działa".

3.Jeśli następuje pogorszenie stanu albo kiedy dotykają nas zwiększone trudności, traktujmy to jako próbę i tym bardziej zawierzmy Bogu i Maryi swoją intencję. Jeśli odczuwasz, mimo dobrej intencji, trudności w modlitwie, to trwaj w niej bardziej! Im wyższa góra, tym większe zmęczenie w jej zdobywaniu. Im szlachetniejsza intencja, tym większy wysiłek duchowy. Czasem, kiedy odczuwamy duchowe przeciwności w modlitwie, poprzedźmy codzienny różaniec krótką modlitwą do św. Michała Archanioła.

4.Głęboka wiara i systematyczność w modlitwie powinna być cechą każdego, kto modli się nowenną.


ZOBOWIĄZANIA W NOWENNIE

- złożenie świadectwa o otrzymanej łasce - można przysłać na adres swiadectwa@rozaniec.info lub opisać na stronie www.pompejanska.rosemaria.pl albo podzielić się na tym forum  [dblpt])

- rozszerzanie czci Królowej Różańca Świętego, jej wizerunku znanego w Pompejach oraz nabożeństwa różańcowego - w miarę swoich możliwości.

- regularne odmawianie różańca przez całe życie: jak pamiętamy z objawień Maryi w Gietrzwałdzie, Lourdes, Fatimie, prosiła Ona, abyśmy odmawiali codziennie różaniec. Nie mówi, ile mamy przeznaczyć dziesiątek na swoje rozważania. Ona wie, że jesteśmy ograniczeni. Ona zna nasze możliwości. Dla jednego dziesiątka będzie dobrym rozpoczęciem modlitwy, dla innego pięć tajemnic będzie ukoronowaniem dnia, dla jeszcze innych nawyk modlitwy na piętnastu, czasem dwudziestu tajemnicach, jest centrum codziennej kontemplacji i spotkania z Bogiem.

- jeśli to możliwe, odbycie pielgrzymki do Sanktuarium w Pompejach lub innego sanktuarium różańcowego w Polsce lub na świecie


WARTO PAMIĘTAĆ

- zaznacz w kalendarzu daty: rozpoczęcia części błagalnej i dziękczynnej oraz zakończenia nowenny

- całą nowennę poświęć jednej intencji. Pamiętaj przy tym, że intencja nie może wiązać się z grzechem, łamaniem przykazań Bożych i kościelnych

- nowennę odmawiaj dzień po dniu bez przerw. Jeśli zdarzy się choćby jednodniowa przerwa, nowennę w danej intencji należy rozpocząć od początku

- nie odklepuj modlitwy!!! To nie są wyścigi, ale spotkanie z Jezusem i Maryją na modlitwie.

Niech Bóg nas błogosławi, a Maryja prowadzi.
Zachęcam do modlitwy i życzę powodzenia

[dblpt])

Offline

#3 2016-04-20 12:42:00

MateuszW
Użytkownik
Dołączył: 2016-04-20
Liczba postów: 1
Windows 7Chrome 49.0.2623.112

Odp: Nowenny

NOWENNA DO MATKI BOŻEJ ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY


Ile razy znajdowałeś się w sytuacji bez wyjścia? Ile razy byłeś na życiowym zakręcie? Czy boisz się o siebie i swoją rodzinę? Jak często żałowałeś swoich decyzji i chciałbyś je cofnąć, gdyby się tylko dało to zrobić? Czy beznadzieja i brak poczucia sensu są Twoimi częstymi towarzyszami?Jeśli te i podobne pytania napotykają na podatny grunt w Tobie, to znaczy, że krępują Cię węzły nie pozwalające Ci swobodnie żyć. Chrystus Pan ma jednak sposób na każde nasze zmartwienie i utrudzenie. On powiedział: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11,28).

Nasz Zbawiciel pragnie wyzwolić nas z każdego pogmatwania i wyprostować nawet najbardziej poplątane ścieżki swoich ochrzczonych dzieci. Droga do świętości, choćbyśmy błądzili po tysiąc razy, zawsze jest do odnalezienia, jak ma się lampę wiary w Jezusa (por. Ps 119,105). Taką wiarę miała Maryja, którą z wysokości krzyża Syn Boży uczynił naszą Matką. Ją właśnie wskazał uczniowi jako dar dla Kościoła. O cokolwiek wierni proszą z miłością przez Maryję, na pewno się spełni. Ona bowiem oczyszcza nasze prośby z pychy i egoizmu, przedstawiając je Bogu jako błaganie o miłość i miłosierdzie.

Wiedział o tym siedemnastowieczny autor obrazu Maryi Rozwiązującej Węzły z niemieckiego Augsburga, H.A. Langenmantel. Łaskami słynący obraz jego pędzla pozwala wiernym dostrzec Boską rzeczywistość miłości, pokoju, światła, sensu, leżącą niejako w rękach Maryi. Ona właśnie bierze w swoje ręce poplątane życie ludzkie i swoim wstawiennictwem u Boga rozwiązuje węzły, skutecznie krępujące człowieka. To problemy, które bardzo często nosimy przez lata. Węzły kłótni rodzinnych, nieporozumienia między rodzicami a dziećmi, brak szacunku, przemoc; urazy między małżonkami, brak pokoju i radości na łonie rodziny, lęk, rozpacz małżonków po rozwodzie, rozkład rodziny, węzły bólu spowodowane nałogami dzieci, ich chorobą, czy oddaleniem się od Boga; węzły alkoholizmu, narkomanii, pornografii, hazardu; węzły zranień fizycznych, psychicznych i moralnych zadane przez innych; zniewoleń duchowych i demonicznych opętań; niechęć boleśnie nas torturująca; poczucie winy po dokonanej aborcji, nieuleczalne choroby, depresja, bezrobocie, strach, samotność, niewiara, pycha… Wszystkie one są w naszym życiu konsekwencją grzechu osobistego bądź społecznego, a także braku rozsądku.

Skuteczną i pewną modlitwą ratunkową jest powstała w 1998 roku Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Ułożył ją argentyński ksiądz Juan Ramon Celeiro. Zyskała ona aprobatę biskupa Buenos Aires, który kiedyś przywiózł z Niemiec kopię tego obrazu. Tym biskupem był kard. Bergolio – dzisiejszy papież Franciszek.

Od tamtej pory nowenna została przetłumaczona na ponad 20 języków świata, w tym na arabski i Braila. Maryja w tym wezwaniu czczona jest w licznych krajach Europy, Ameryki Łacińskiej, a także i w Polsce.

JAK SIĘ MODLIĆ

1. Znak Krzyża Świętego

2. Akt żalu (skruchy)

3. Trzy pierwsze dziesiątki różańca (części przypadającej na dany dzień)

4. Rozważanie na kolejne dni nowenny

5. Dwie ostatnie dziesiątki różańca (części przypadającej na dany dzień)

6. Modlitwa do Maryi ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY (podana na końcu nowenny)

7. Znak Krzyża Świętego.

ROZWAŻANIA NA KOLEJNE DNI

PIERWSZY DZIEŃ

Ukochana Matko, Najświętsza Maryjo, Ty, która rozwiązujesz węzły zniewalające Twoje Dzieci, wyciągnij ku mnie, Twoje miłosierne dłonie. Dziś oddaję Ci ten węzeł… (wymienić go, jeśli to możliwe) i wszelkie zło w moim życiu, którego on stał się przyczyną. Daję Ci węzeł, który mnie dręczy, czyni nieszczęśliwym i przeszkadza mi zjednoczyć się z Tobą i Twoim Synem Jezusem, moim Zbawcą.

Uciekam się do Ciebie, Maryjo rozwiązująca węzły, albowiem ufam Ci i wiem, że nigdy nie wzgardziłaś grzesznym dzieckiem błagającym Cię o pomoc. Wierzę, że możesz rozwiązać ten supeł, gdyż Jezus dał Ci wszelką władzę. Ufam, że zechcesz uwolnić mnie od tego zniewolenia, albowiem jesteś moją Matką. Wiem, że to uczynisz, ponieważ kochasz mnie miłością samego Boga. Dziękuję Ci, Matko Ukochana.

MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.

Kto szuka łaski

Ten znajdzie ją w dłoniach Maryi

DRUGI DZIEŃ

Maryjo, najukochańsza Matko, źródło wszelkich łask, moje serce zwraca się dziś do ciebie. Uznaję, że jestem grzesznikiem i że potrzebuję Twojej pomocy. Z powodu mojego egoizmu, uraz, braku wielkoduszności i pokory często odrzucałem łaski otrzymywane za Twoją przyczyną. Zwracam się dziś do Ciebie, Maryjo rozwiązująca węzły, abyś wyprosiła mi u Twego Syna Jezusa czystość serca, wewnętrzną wolność, pokorę i ufność. Pomóż mi, abym przeżył dzisiejszy dzień, praktykując potrzebne mi cnoty. Ofiaruję Ci je jako dowód mojej miłości ku Tobie. W Twoje ręce składam węzeł … (wymienić go, jeśli to możliwe), który nie pozwala mi głosić chwały Bożej.

MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.

Kto chce Bogu ofiarować każdą chwilę dnia,

prosi o pomoc Maryję.

TRZECI DZIEŃ

Matko Pośredniczko, Królowo nieba, Ty, której dłonie rozdają wszystkie bogactwa Króla, zwróć ku mnie Twoje miłosierne oczy. W Twoje święte dłonie składam ten zniewalający węzeł mojego życia……. wszelkie urazy i pretensje, których on jest przyczyną.

Boże Ojcze, proszę Cię o przebaczenie moich win. Pomóż mi darować wszystkim, którzy świadomie lub nieświadomie stali się przyczyną mojego zniewolenia. Wiem, że rozwiążesz mój węzeł na tyle, na ile Ci zaufam. Przed Tobą, Ukochana Matko i w imię Twojego Syna Jezusa, mojego Zbawcy, który choć tak bardzo znieważony, potrafił przebaczyć – przebaczam teraz na zawsze tym osobom… a także samemu sobie.

Dziękuję, Maryjo rozwiązująca węzły i proszę, módl się o rozwiązanie w moim sercu węzła urazy oraz tego zniewolenia, które ci teraz przedstawiam. Amen.

MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.

Kto chce łask, zwraca się do Maryi.

CZWARTY DZIEŃ

Święta Matko Ukochana, dobra dla wszystkich, którzy Cię szukają, ulituj się nade mną. Składam w Twoje dłonie ten węzeł… Nie pozwala mi on trwać w pokoju, paraliżuje moją duszę, przeszkadza w kroczeniu za Panem i w oddaniu życia na Jego służbę.

Rozwiąż ten mój życiowy węzeł, o Matko moja. Uproś u Jezusa uzdrowienie mojej sparaliżowanej wiary, która chwieje się pod wpływem uderzeń kamieniami. Wędruj ze mną, Matko ukochana i pomóż, bym zrozumiał, że dzięki tym kamieniom mogę stać się silniejszy, że one pomagają mi w wewnętrznym wzrastaniu, w tym, bym przestał szemrać, nauczył się w każdej chwili dziękować i – ufny w Twoją moc – zachował duchową radość.

MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.

Kto chce doświadczyć ciepło, zbliża się do Maryi,

która jest odbiciem promieni Słońca.

PIĄTY DZIEŃ

Matko rozwiązująca węzły, wielkoduszna i pełna współczucia, zwracam się do Ciebie, by jeszcze raz założyć mój węzeł w Twoje dłonie… proszę Cię o Bożą mądrość, bym postępując w świetle Ducha Świętego, rozwiązał wszystkie trudności.

Nikt nigdy nie widział Cię zagniewaną, wręcz przeciwnie, słowa Twoje były tak pełne łagodności, że widziano w Tobie Serce Boga.

Matko Ukochana, daj mi Twoją łagodność i dobroć, abym nauczył się wszystko rozważać w ciszy serca. I jak to czyniłaś w czasie Pięćdziesiątnicy, tak i teraz wstawiaj się u Jezusa, ażebym i ja doświadczył w moim życiu wylania Ducha Świętego. Duchu Boga – zstąp na mnie!

MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.

Maryja wszystko może wyprosić u Boga.

SZÓSTY DZIEŃ

Królowo Miłosierdzia, składam w Twoje dłonie mój życiowy węzeł… i proszę Cię o cierpliwość serca w czasie oczekiwania, aż go rozwiążesz.

Naucz mnie wytrwałego słuchania słów Twojego Syna, szczerego spowiadania się, przystępowania z wiarą do Komunii Świętej i wreszcie – pozostań ze mną. Przygotuj moje serce na świętowanie z Aniołami łaski, którą mi wypraszasz.

MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.

Cała piękna jesteś Maryjo

i zmazy pierworodnej nie ma w Tobie.

SIÓDMY DZIEŃ

Matko najczystsza, zwracam się dziś do Ciebie, błagam o rozwiązanie tego węzła w moim życiu… o wyzwolenie mnie spod władzy złego. Bóg udzielił Ci wszelkiej władzy nad demonami. Wyrzekam się dziś szatana i wszystkiego co od niego pochodzi. Wyznaję, że Jezus jest moim jedynym Zbawcą, moim jedynym Panem.

O Maryjo rozwiązująca więzy, zmiażdż głowę złego. Zniszcz pułapki, które stały się przyczyną zniewolenia w moim życiu. Dzięki, Matko najukochańsza. Panie Jezu, wyzwól mnie przez Twoją najdroższą Krew.

MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.

Jesteś chwałą Jeruzalem

i chlubą naszego narodu.

ÓSMY DZIEŃ

Dziewico, Matko Boga, bogata w miłosierdzie, ulituj się nad Twoim dzieckiem i rozwiąż ten węzeł… w moim życiu. Proszę nawiedź mnie jak nawiedziłaś Elżbietę. Przynieś mi Jezusa, ażeby On udzielił mi Ducha Świętego. Naucz mnie praktykować cnoty męstwa, radości, pokory, wiary i jak Elżbieta uproś mi łaskę napełnienia Duchem Świętym. Chcę byś była mi Matką, Królową i Przyjaciółką. Daję Ci moje serce i wszystko, co do mnie należy: mój dom, rodzinę, dobra zewnętrzne i wewnętrzne. Należę do Ciebie na zawsze. Daj mi Twoje serce, bym mógł robić wszystko, co Jezus mi mówi.

MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.

Zbliżamy się z ufnością do Tronu łaski.

DZIEWIĄTY DZIEŃ

Matko Najświętsza, orędowniczko nasza, Ty, która rozwiązujesz więzy, przychodzę dzisiaj, aby podziękować Ci za rozwiązanie mojego życiowego węzła. Ty znasz boleść jaką mi sprawia. Dzięki, o Matko moja, za miłosierne otarcie moich łez. Dzięki za przygarnięcie mnie w ramiona i wyproszenie innej łaski Bożej. Maryjo, która rozwiązujesz więzy, Matko moja ukochana, dziękuję Ci za rozwiązanie węzłów mojego życia. Okryj mnie płaszczem Twojej miłości, weź mnie pod twoją obronę, uproś światło i napełnij Twoim pokojem.

MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.

MODLITWA

DO MARYI ROZWIĄZUJĄCEJ WĘZŁY

Dziewico Maryjo, Matko Pięknej Miłości, Matko która nigdy nie opuszczasz dziecka wołającego o pomoc, której ręce nieustannie pracują dla dobra Twoich umiłowanych Dzieci, a serce przepełniają Boża Miłość i nieskończone Miłosierdzie – zwróć ku mnie swoje spojrzenie pełne współczucia.

Ty wiesz jak bardzo brak mi nadziei i jak cierpię, i wiesz jak te węzły mnie paraliżują.

Maryjo, Matko, której Bóg powierzył rozwiązywanie zawiłości serc Jego dzieci, w Twoje ręce składam wstęgę mego życia. Nikt, nawet zły, nie może pozbawić Cię możliwości udzielenia mi miłosiernej pomocy. Nie ma takich węzłów, których Ty nie mogłabyś rozwiązać. Matko Wszechmocna, proszę weź dzisiaj tę zawiłość…(wymienić, jeśli to możliwe) i dla chwały Boga, dzięki Twojej łasce oraz mocy wstawiennictwa u Twojego Syna Jezusa, mojego Wyzwoliciela, rozwiąż ją… i rozwiąż na zawsze. Jesteś jedyną Pocieszycielką daną mi przez Boga, umocnieniem moich wątłych sił, ubogaceniem w mojej nędzy, oswobodzeniem od wszystkiego, co przeszkadza mi być z Chrystusem. Przyjmij moje wołanie. Chroń mnie, prowadź, strzeż. Ty jesteś moja najpewniejsza ostoją.

MARYJO ROZWIĄZUJĄCA WĘZŁY, módl się za mną.

Offline

#4 2016-05-01 12:26:55

czyste serce
Administrator
Dołączył: 2016-03-26
Liczba postów: 52
Windows XPFirefox 45.0

Odp: Nowenny

NOWENNA DO DUCHA ŚWIĘTEGO (początek 11 maja 2018)

(Odmawiana przed Uroczystością Zesłania Ducha Świętego - 20 maja 2018)

Modlitwa wstępna (odmawiana w każdym dniu nowenny)

Duchu Święty, Boże, który w dniu narodzin Kościoła raczyłeś zstąpić widomie na apostołów, aby oświecić ich rozum, zapalić serca, utwierdzić w wierze i życie ich uświęcić, błagamy Cię najgoręcej w czasie tej nowenny, abyś również nam raczył udzielić tych samych darów dla naszego uświęcenia i wzrostu chwały Bożej. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Na poszczególne dni nowenny:

W pierwszym dniu:

W ostatnim dniu oktawy Święta Namiotów, Jezus "zawołał donośnym głosem: Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie, niech przyjdzie do Mnie i pije! A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego" (J 7,37.39).

Módlmy się: Panie Jezu Chryste, jak drzewo po przyjęciu wody rozwija się i przynosi owoce, również i my pragniemy przyjąć łaskę Ducha Świętego i przynosić owoce cnót. Amen.

W drugim dniu:

Pismo święte poucza: "Bóg zbawił nas przez obmycie odradzające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego" (Tt 3,5-7).

Módlmy się: Boże, który w chrzcie świętym obficie wylałeś na nas Ducha Świętego, spraw łaskawie, aby wspierał On nasze pragnienie nieba, aby nas zachęcał, uczył, oświecał, pocieszał, umacniał, leczył, usprawiedliwiał i zbawiał. Amen.

W trzecim dniu:

Pismo święte poucza: "Wszyscyśmy w jednym Duchu zostali ochrzczeni, aby stanowić jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem" (1 Kor 12,13).

Módlmy się: Duchu Przenajświętszy, Boże jedności, zgody i pokoju, błagamy Cię pokornie, abyś zawsze jednoczył wszystkich wierzących w Chrystusa w Jego świętym Kościele. Amen.

W czwartym dniu:

Pismo święte poucza: "Bóg jest tym, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie i który nas namaścił. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych" (2 Kor 1,21-22).

Módlmy się: Duchu Święty, dziękujemy Ci za to, że nas opieczętowałeś Bożym podobieństwem, które jest zadatkiem szczęścia wiecznego i wezwaniem do świętości. Amen.

W piątym dniu:

Pismo święte poucza: "Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, wie, że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą" (Rz 8,26-27).

Módlmy się: Panie Jezu Chryste, dzięki mieszkającemu w nas Duchowi Świętemu, modlitwa nasza zdolna jest ujarzmić szatana i pokusy świata, a także zdolna jest wielbić Ciebie wraz z Ojcem i Duchem Świętym. Amen.

W szóstym dniu:

Pismo święte poucza: "Postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. Owocem ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy" (Gal 5,16.22.25).

Módlmy się: Panie, pomnóż w nas wiarę w Ciebie i zawsze nas oświecaj światłem Ducha Świętego, abyśmy postępowali według ducha i cieszyli się jego owocami. Amen.

W siódmym dniu:

Pismo święte poucza: "Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? Za wielką bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele" (1 Kor 6,19-20).

Módlmy się: Boże, dopóki żyjemy w ciele, walczymy ze złem, spraw przeto, abyśmy umieli opanować wszelkie pokusy i popędy przy pomocy mieszkającego w nas Ducha Świętego, abyśmy żyli wiecznie. Amen.

W ósmym dniu:

Pismo święte poucza: "Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć. jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha - Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego" (1 Kor 2,9).

Módlmy się: Przybądź, Duchu Święty, napełnij serca Twoich wiernych i zapal w nich ogień Twojej miłości, abyśmy miłowali Boga całym sercem i otrzymali wieczne szczęście. Amen.

W dziewiątym dniu:

Pismo święte poucza: "Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić (Dz 2,1-4).

Módlmy się: Duchu Święty, który sprawiłeś, że apostołowie mówili różnymi językami, spraw abyśmy w życiu chrześcijańskim potrafili mówić językiem słów, językiem czynów, językiem przykładu i wszystkimi możliwymi językami dla pomnożenia chwały Bożej. Amen.

Modlitwy końcowe (odmawiane w każdym dniu nowenny)

Ojcze nasz...

Módlmy się: Boże, Ty otworzyłeś nam bramy życia wiecznego wywyższając Chrystusa i zsyłając nam Ducha Świętego, spraw, aby tak wielkie dary umocniły nasze oddanie się Tobie i pomnożyły naszą wiarę. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

źródło: http://sanctus.pl/index.php?podgrupa=262&doc=198

Offline

#5 2016-06-05 19:53:03

czyste serce
Administrator
Dołączył: 2016-03-26
Liczba postów: 52
Windows XPFirefox 46.0

Odp: Nowenny

NOWENNA DO MATKI BOŻEJ SZKAPLERZNEJ (początek 7 lipca)

Odmawiana przed wspomnieniem Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel - Matki Bożej Szkaplerznej - 16 lipca)

Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej (na rozpoczęcie nowenny)

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędow­niczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Two­je dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
Jeśli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać? Wiem, o dobra Matko, serce Twoje wzruszy się moim błaganiem i wysłuchasz mnie w moich po­trzebach, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania. Od wie­ków tak czczona, najszlachetniejsza Pocieszycielko strapionych, powstań i swą potężną mocą rozprosz moje cierpienia, ulecz, uspokój mą duszę, o Matko pełna litości! Ja zaś wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci. Na Twoją chwałę w Szkaplerzu świętym żyć i umierać pragnę. Amen.

Dzień pierwszy - 7 lipca

„Miłujcie Maryję! Z tej miłości nie przestawajcie czer­pać siły dla waszych serc. Niech Ona okazuje się dla was i przez was Matką wszystkich, którzy tak bardzo spragnieni są tej macierzyńskiej opieki".
Jan Paweł II

Maryjo, Kwiecie Karmelu i Matko nasza! Ukazałaś się niegdyś prorokowi Eliaszowi w postaci jasnego obłoku, który wzniósłszy się nad morzem, użyźnił spra­gnioną ziemię obfitym deszczem. Pokornie Cię błaga­my, racz nam wyjednać obfite zdroje łask niebieskich, które ubogacą nasze dusze, aby wydawały stokrotny plon świętych cnót i dobrych uczynków i abyśmy słu­żąc Bogu w wierze oraz miłości, już w tym życiu mo­gli się cieszyć błogą nadzieją oglądania Go w szczę­śliwej wieczności.
Składamy w Twoje Matczyne ręce nasze potrzeby i intencje tej nowenny, ufni, że nie odrzucisz naszej prośby, najlepsza i najczulsza Matko. Amen.

Ojcze nasz...Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...

Dzień drugi - 8 lipca

„Nie bójmy się, że Maryja przesłoni nam Chrystusa, Ona jest po to, aby do Niego prowadzić".
kard. Stefan Wyszyński

Maryjo, Gwiazdo Karmelu i Matko nasza, która pałając szczególną miłością ku dzieciom odzianym Szkaplerzem świętym, nawiedzasz ich dusze, pocie­szasz je słowem i przykładem, uproś nam, o Królowo nasza, aby Syn Twój, a Pan nasz, Jezus Chrystus, swą Boską światłością rozproszył ciemności naszych umysłów; abyśmy poznali wartość Jego miłości ku nam zwróconej i serdecznie Go miłowali, abyśmy zrozu­mieli doniosłość naszych obowiązków i sumiennie je wypełniali, abyśmy wszystkie myśli, słowa i czyny kierowali ku większej chwale Bożej i zbudowaniu naszych bliźnich.
Pokornie powierzamy Ci wszystko, co nas dręczy, niepokoi i boli. Ufamy, że przyjmiesz to jak Matka i dasz naszym duszom i sercom niezmącony pokój! Amen.

Ojcze nasz...Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...

Dzień trzeci - 9 lipca

„Matka nigdy nie odchodzi — ani od kołyski, ani z Kalwarii, ani od grobu swojego dziecka".
kard. Stefan Wyszyński

Maryjo, Mistrzyni Karmelu i Matko nasza, prze­pełniona dobrocią dla nas, która raczyłaś przyjąć ofia­ry złożone Ci przez synów Twego zakonu, błagamy Cię, o Pani nasza, przemień nasze dusze w świątynie Boga żywego, aby przyozdobione kwiatami cnót i do­brych uczynków mogły godnie przyjąć Boski Maje­stat; abyśmy wielbiąc i miłując Boga, mogli wiernie Mu służyć i nigdy naszych świątyń duszy nie skalać grzesznym przywiązaniem do stworzeń.
O Matko! Tyle w nas słabości, tyle nędz i mroków! Ty możesz umocnić nasze dusze i serca. Zawierzamy Ci całkowicie. Amen.

Ojcze nasz...Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...

Dzień czwarty - 10 lipca

„Równowaga stojącej pod krzyżem Maryi pomaga całemu światu".
kard. Stefan Wyszyński

Maryjo, Chwało Karmelu i Matko nasza, która w do­wód szczególnej miłości do dzieci odzianych Twą świę­tą szatą, raczyłaś zaszczycić je mianem Twego najsłod­szego Imienia, prosimy Cię pokornie, obudź w naszych sercach pragnienie, abyśmy we wszystkich uciskach i dolegliwościach życia u Ciebie szukali wsparcia, ulgi i pociechy. Zachęcaj nas Twym życiem i przykładem do pełnienia dobrych uczynków i spraw, o Matko Miło­sierdzia, abyśmy naśladując Twoje święte cnoty, stali się godni zaszczytnej nazwy synów Twoich; abyśmy zapisani zostali w księdze żywota, pomiędzy Twymi dziećmi i braćmi Jezusa Chrystusa.
Usłysz nasze błagania. Ty na Kalwarii w wielkim bólu stałaś się dla nas Matką. Ty najlepiej rozumiesz nasze cierpienia. Osłaniaj nas przed pokusami złego i zaprowadź nas do Twego Syna, Jezusa Chrystusa. Amen.

Ojcze nasz...Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...

Dzień piąty - 11 lipca

„Jak bardzo postać Maryi promieniuje światu właśnie dziś, gdy tylu mądrych i roztropnych ludzi żenuje się mówić o ubożuchnym Dziewczęciu, które Bóg wypa­trzył sobie w Nazarecie i uczynił Matką Syna Swego".
kard. Stefan Wyszyński

Maryjo, Twierdzo Karmelu, która pośród ataków nieprzyjacielskich osłaniałaś tarczą swej opieki zakon karmelitański i ocaliłaś go od upadku, prosimy Cię po­kornie, o Pani i Orędowniczko nasza, broń nas od nie­przyjaciół duszy i ciała: abyśmy służyli Bogu w poko­ju i bezpieczeństwie na większą Jego cześć i na chwa­łę Twoją.
Królowo Karmelu! Przychodzimy do Ciebie i skła­damy w Twoje Matczyne dłonie nasze przyszłe losy, losy Kościoła i naszej Ojczyzny. Ulżyj nam w dźwi­ganiu krzyża, który nosimy, i ukaż blask zwycięstwa prawdy, dobra, piękna i pokoju. Amen.

Ojcze nasz...Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...

Dzień szósty - 12 lipca

„Bóg nie chce inaczej udzielać się światu, jak tylko z ramion Maryi".
kard. Stefan Wyszyński

Maryjo, Królowo Karmelu i Matko nasza, która swe­go wiernego sługę Szymona zaszczyciłaś świętym Szkaplerzem — znakiem zbawienia i synostwa Twe­go, przyobiecując niezliczone zdroje łask i błogosła­wieństw Bożych tym wszystkim, którzy będą poboż­nie tę szatę nosić i należycie wypełniać obowiązki swego powołania, a naśladując Twoje święte cnoty, będą się stawali wiernymi Twoimi sługami, spraw, abyśmy przez wierność podjętym zadaniom, korzystali w życiu i po śmierci z Twoich obietnic, a przez to zo­stali dopuszczeni do chwały wiecznej.
Spraw, Królowo Szkaplerza świętego, aby nosząc Twój Szkaplerz, dusze nasze upodabniały się coraz bardziej do Ciebie, a przez Ciebie do Chrystusa, i aby wzrastała w nas ufność, że Ty każdej naszej potrzebie zaradzisz i osłonisz przed burzami życia. Amen.

Ojcze nasz...Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...

Dzień siódmy - 13 lipca

„Zawsze, gdy jest szczególnie ciężko, gdy ciemności ogarniają ziemie, a słońce już gaśnie i gwiazdy nie dają światłości, trzeba wszystko oddawać Maryi".
kard. Stefan Wyszyński

Maryjo, Strażniczko Karmelu i Matko! Tyś nas za­pewniła, że święta Twa suknia, jeżeli ją godnie nosimy, będzie nam puklerzem i tarczą przeciwko pociskom nieprzyjacielskim i że uchroni nas od wszelkiego zła. Prosimy Cię gorąco: niech nas zachowa Twoja potęż­na obrona nie tylko od niebezpieczeństw ciała, ale przede wszystkim od niebezpieczeństw duszy i wiecz­nego potępienia. Spraw za swoją przemożną przyczy­ną, abyśmy nie popełnili takiej winy, przez którą mo­glibyśmy być odrzuceni przez Boga.
Kornie upadając przed Tobą, ufamy, że nie będzie takiego bólu, którego byś nie ukoiła, nie będzie takiej zasadzki, której byś nie oddaliła, bo jesteś najbardziej kochającą Matką. Amen.

Ojcze nasz...Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...

Dzień ósmy - 14 lipca

„Po Bogu w Trójcy Jedynym, nie mamy nikogo bliższego nad Matkę Słowa Wcielonego. Gdy wiec szukamy w naszych myślach modlitewnych, z kim mielibyśmy rozmawiać, komu mielibyśmy się zwie­rzyć, z kim naszą samotność dzielić, to chyba z Nią".
kard. Stefan Wyszyński

Maryjo, Ozdobo Karmelu i Matko nasza! Dając nam tę szlachetną odznakę Twojej miłości — Szkaplerz święty, nie tylko chciałaś widzieć w nas swoje sługi, ale zapragnęłaś jeszcze przybrać nas za swoje córki i za swoich synów i raczyłaś nas tak nazwać. Błagamy Cię, wyjednaj nam u Jezusa tę łaskę, abyśmy nigdy nie byli dla Ciebie powodem smutku, ale Twoją rado­ścią i Twoją chwałą!
Chcemy też być dobrymi Twymi braćmi, jak tego sobie życzyłaś. Dzięki pomocy takiej Matki, która wszystko rozumie — wyzwolimy się ze wszystkiego, co nas od Ciebie oddala, co nie podoba się Chrystuso­wi Panu. „Bądź z nami w każdy czas, wspieraj i ratuj nas". Amen.

Ojcze nasz...Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...

Dzień dziewiąty - 15 lipca

„Matko Kościoła!... Daj nam odradzać się wciąż ca­łym pięknem świadectwa dawanego Krzyżowi i Zmart­wychwstaniu Twego Syna".
Jan Paweł II

Maryjo, Opiekunko Karmelu i Matko nasza! Wie­my, że nigdy nie opuszczasz wiernych swoich. Spraw, abyśmy zawsze byli wierni Tobie. Opiekuj się naszy­mi sercami, oczyść je z wszelkich brudów grzechowych, przystrój je w wonne kwiaty cnót. Niech Jezus Chrystus zamieszka w nas na zawsze, aby w godzinie śmierci naszej szatan odstąpił od nas, widząc Jezusa w naszych sercach. A kiedy dusze nasze rozłączą się z ciałami, daj nam pociechę oglądania Twego święte­go Oblicza i zaprowadź nas do przybytku wiecznego szczęścia.
Matko Szkaplerza świętego! Przyobiecałaś, że nie będzie potępiony ten, kto pobożnie nosił Twój Szkaplerz. Przypominaj nam nieustannie o tym, abyśmy w ostatniej godzinie ziemskiego życia ucałowali Twój znak zbawienia i stali się uczestnikami wiecznej chwa­ły. Amen.

Ojcze nasz...Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...

Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej (na zakończenie nowenny)

Bogarodzico Dziewico! Królowo Szkaplerza świę­tego i Matko nasza! Nieustannie przywołujesz nas do Siebie.
Pani i Królowo nasza!
Jak niegdyś przez dar Szkaplerza świętego ocaliłaś swój umiłowany zakon karmelitański od rozbicia i upadku, a nam wszystkim dałaś znak szczególnej opieki, tak dzisiaj stań na drogach ludzkości odcho­dzącej od Boga jako znak pojednania i ratunku dla świata.
Bądź ocaleniem dla całej ziemi, Kościoła i naszego narodu. Odnów znaki i powtórz cuda! Otrzyj łzy cier­piącym, ochraniaj niewinność dzieci, broń wiary świę­tej w sercach młodzieży; rodzinom naszym uproś po­kój i miłość wzajemną, i ducha ofiary!
Naszej całej Ojczyźnie, którą tak bardzo umiłowałaś, błogosław od tronu Twej łaski. Niech będzie pociechą dla Twego Serca!
Wyjednaj nam dar wytrwania w wierze ojców na­szych, byśmy Cię mogli chwalić teraz i w wieczności. Amen.

źródło: http://sanctus.pl/index.php?podgrupa=270&doc=207

Offline

#6 2017-09-20 22:52:01

czyste serce
Administrator
Dołączył: 2016-03-26
Liczba postów: 52
WindowsFirefox 55.0

Odp: Nowenny

NOWENNA DO ANIOŁA STRÓŻA

Odmawiana przed wspomnieniem Świętych Aniołów Stróżów - 2 października.

(źródło: "Z Aniołem Stróżem przez życie. Wybrane modlitwy." s. Anna Mroczek CSA)

Modlitwa przed rozpoczęciem nowenny

Mój Aniele Stróżu, ilekroć Cię wspominam, przychodzi mi na myśl prawda Ewangelii: "Mój Anioł ciągle wpatruje się w oblicze Ojca który jest w niebie" (por. Mt 18, 10). Pewnego dnia będziemy kontemplować Je razem. Już teraz raduję się na myśl o tym dniu, kiedy obok Ciebie odkryję to szczęście.
Święty mój Opiekunie, tę nowennę ofiaruję Bogu w intencji (...), a nade wszystko, by obietnica przebywania z Nim w Twojej bliskości spełniła się w moim życiu i aby nikogo z tych, których kocham, nie zabrakło w tej wspólnocie.

Dzień pierwszy - 23 września

Czynimy znak krzyża:
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Amen.

Z duchowego skarbca Kościoła

"Uważamy za stosowne, aby to wyjawić, by w ten sposób wywiązać się z naszego obowiązku wdzięczności. Doznawaliśmy zawsze cudownego wsparcia ze strony naszego Anioła Stróża. Odczuwamy bardzo często, że jest obecny tu koło nas, gotów przyjść nam z pomocą."
papież Pius XI

Modlitwa

Mój dobry Aniele Stróżu, pomóż mi podziękować Najwyższemu, że raczył ofiarować mi Ciebie jako strażnika. Aniele Boży, najdroższy opiekunie, któremu powierzyła mnie Jego miłość, każdego dnia stój u mego boku, by oświecać i strzec,  rządzić i prowadzić. Amen.

1x Ojcze nasz... 1x Zdrowaś Maryjo... 1x Chwała Ojcu

Aniele Boży, stróżu mój, Ty zawsze przy mnie stój. Rano, wieczór, we dnie, w nocy, bądź mi zawsze ku pomocy. Strzeż duszy, ciała mego, zaprowadź mnie do żywota wiecznego. Amen.

Dzień drugi - 24 września

Czynimy znak krzyża:
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Amen.

Z duchowego skarbca Kościoła

"Aniołowie Stróżowie nie opuszczają nas nawet wówczas, gdy my opuszczamy Boga."
św. Franciszek Salezy

Modlitwa

Książę niebieski, racz wyjednać dla mnie wybaczenie wszystkich powodów do niezadowolenia, których przysporzyłem Tobie i mojemu Bogu, ignorując Twoje ostrzeżenia i rady.

1x Ojcze nasz... 1x Zdrowaś Maryjo... 1x Chwała Ojcu

Aniele Boży...

Dzień trzeci - 25 września

Czynimy znak krzyża:
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Amen.

Z duchowego skarbca Kościoła

"To on pozwala mi widzieć wszystko nowymi oczyma i sprawia, że pod moimi nogami lazur niebieski miesza się z tą surową drogą. To on wydobywa dla mnie ze wszystkich rzeczy pełnię sensu i hymn wdzięczności i sprawia, że wszystko zmienia się w rytm, ideę, podobieństwo, zdanie, słowa pełne uczuć i hymn..."
P. Claudel

Modlitwa

Mój serdeczny Nauczycielu, utrwal w mej duszy ogromny szacunek do Ciebie, tak bym nigdy już nie ośmielił się czynić w Twojej obecności czegoś, co sprawiłoby Ci ból.

1x Ojcze nasz... 1x Zdrowaś Maryjo... 1x Chwała Ojcu

Aniele Boży...

Dzień czwarty - 26 września

Czynimy znak krzyża:
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Amen.

Z duchowego skarbca Kościoła

„Serafina otaczała wielka jasność, odbijało się przebóstwienie, miłość Boża. Rzekłam do Serafina: Czy byś mnie nie wyspowiadał? A on mi odrzekł: Żaden duch na niebie nie ma takiej władzy.”
Św. Faustyna Kowalska

Modlitwa

Mój troskliwy Lekarzu, naucz mnie walczyć i pomóż wyleczyć się ze złych przyzwyczajeń i licznych niedostatków nękających moją duszę.

1x Ojcze nasz... 1x Zdrowaś Maryjo... 1x Chwała Ojcu

Aniele Boży...

Dzień piąty - 27 września

Czynimy znak krzyża:
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Amen.

Z duchowego skarbca Kościoła

„Poufałe obcowanie z aniołami daje poczucie bezpieczeństwa. Nasi niewidzialni towarzysze udzielają nam coś ze swojego pokoju, zaczerpniętego z Boga, który prawdziwie jest Panem historii.”
Papież Pius XII

Modlitwa

Mój wierny Przewodniku, wyjednaj dla mnie moc przezwyciężenia wszystkich przeszkód, jakie napotykam na drodze cnoty, i prawdziwą cierpliwość w znoszeniu prób tego żywota.

1x Ojcze nasz... 1x Zdrowaś Maryjo... 1x Chwała Ojcu

Aniele Boży...

Dzień szósty - 28 września

Czynimy znak krzyża:
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Amen.

Z duchowego skarbca Kościoła

„Obecność Aniołów przepoiła mnie tak wielką radością, że gdybym jej sama nie doświadczyła, nigdy bym nie uwierzyła w możliwość oglądania ich oblicza.”
Św. Aniela z Foligno

Modlitwa

Mój potężny Orędowniku u Boga, wyjednaj dla mnie łaskę posłuszeństwa wobec Twych uświęconych rad i pogodzenia mojej woli we wszelkich sprawach z wolą Boga.

1x Ojcze nasz... 1x Zdrowaś Maryjo... 1x Chwała Ojcu

Aniele Boży...

Dzień siódmy - 29 września

Czynimy znak krzyża:
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Amen.

Z duchowego skarbca Kościoła

„Budząc się spoglądam w stronę, skąd usłyszałam głos. Widzę ubrane na biało cztero-, pięcioletnie dziecko, które mówi do mnie: Wstawaj szybko, Najświętsza Panna na ciebie czeka! Jaśniało olśniewającym blaskiem. Myślę że było moim Aniołem Stróżem.”
Św. Katarzyna Laboure

Modlitwa

Duchu najczystszy, rozpromieniony miłością Bożą, wyjednaj dla mnie ten Boski ogień, a z nim prawdziwe oddanie Twojej dostojnej królowej i mojej dobrej Matce, Maryi.

1x Ojcze nasz... 1x Zdrowaś Maryjo... 1x Chwała Ojcu

Aniele Boży...

Dzień ósmy - 30 września

Czynimy znak krzyża:
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Amen.

Z duchowego skarbca Kościoła

„Nie tylko między ludźmi, ale nawet między aniołami nie ma wznioślejszego zajęcia niż chwalić swego Stwórcę i przywodzić do Niego Jego stworzenia.”
Św. Ignacy Loyola

Modlitwa

Mój oddany Opiekunie, pomóż mi godnie odpłacić za Twoją miłość i dobroć i ze wszystkich sił doskonalić w sobie taką wiarę, jaką Ty pokładasz w Bogu.

1x Ojcze nasz... 1x Zdrowaś Maryjo... 1x Chwała Ojcu

Aniele Boży...

Dzień dziewiąty - 1 października

Czynimy znak krzyża:
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego, Amen.

Z duchowego skarbca Kościoła

„Jeżeli naprawdę zależy nam na poufałym towarzystwie aniołów, to musimy troskliwie unikać tego wszystkiego, co ich obraża, i ćwiczyć się w tych cnotach, w których oni mają upodobanie.”
Bł. P. Faber

Modlitwa

Błogosławiony Sługo Najwyższego, wyjednaj dla mnie u Najlitościwszego, bym któregoś dnia miał szczęście zająć w niebie jedno z miejsc opuszczonych przez Twoich zbuntowanych towarzyszy.

1x Ojcze nasz... 1x Zdrowaś Maryjo... 1x Chwała Ojcu

Aniele Boży...

Modlitwa dziękczynna na zakończenie nowenny

Boże, który dałeś nam swoich Aniołów za Stróżów, Przyjaciół i Opiekunów, bądź w nich uwielbiony. Ufam, że w swojej dobroci udzielisz nam wszystkiego, co prowadzi do wiecznego Dobra. Bądź uwielbiony za wszystkie łaski w tej nowennie upraszane, które nam za wstawiennictwem Aniołów wyświadczyłeś.
Amen.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
wojakimta - fiznet - wesolomi - 33-osr - metest

[ Wygenerowano w 0.026 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 820.39 kB (Maksimum: 1009.14 kB) ]